We wtorek, 2 kwietnia, grupa 72 pielgrzymów z naszej parafii wraz z Ks. Rafałem oraz ks. Krystianem wyruszyła do Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach. Celem naszej podróży była nie tylko wspólna modlitwa w powierzonych intencjach, ale również odebranie relikwii I stopnia św. Siostry Faustyny, których instalacja będzie miała miejsce w najbliższą niedzielę - Niedzielą Miłosierdzia Bożego.
Podczas podróży ks. Rafał przybliżył nam historię Siostry Faustyny. Helena Kowalska od najmłodszych lat wiedziała ze prawdziwą radością jest obecność Chrystusa w sercu człowieka. Dorastanie w pobożnej chrześcijańskiej rodzinie dało jej solidne fundamenty wiary. To postawa rodziców utwierdziła ją, że Bóg jest bliskim i kochającym Ojcem, a pełnienie woli Boga jest podstawą życia chrześcijańskiego. Pragnęła świętości, ponieważ wiedziała, że świętość to normalności polegająca na miłości Boga i ludzi. To pragnienie wielkiej świętości a także wielkiej ufności w dobroć Boga, dawało jej wielkie szczęście.
Życie świętej siostry Faustyny Kowalskiej opierało się na czterech fundamentach. Pierwszym z nich jest życie w świadomości Bożej obecności. To ona nadaje sens naszemu życiu, naszym obowiązkom, trudom i wysiłkom. Ważne jest aby każdy dzień zaczynać sobie od uświadomienia sobie Jego obecności. Kolejnym ważnym elementem jest ufność Bogu w każdej sytuacji nawet tej najtrudniejszej. Trzecią ważną kwestią jest wytrwała modlitwa - trwanie w niej nawet gdy nie czujemy Bożej obecności w swoim życiu. Co więcej modlitwa nie powinna opierać się jedynie na wyuczonych formułkach, ale ma być przede wszystkim rozmową z Bogiem podczas wykonywania zwykłych, codziennych czynności. Najważniejszym fundamentem było Miłosierdzie – aby właśnie w tym naśladować Boga. Kochać tych którzy są trudni., oraz przebaczyć.
Pobyt w Łagiewnikach rozpoczęliśmy Mszą Św. podczas której nastąpiło uroczyste przekazanie relikwii. Podczas kazania ks. Krystian podkreślił, że to Sanktuarium jest szczególnym miejscem jest „polem magnetycznym Bożego Miłosierdzia", a tym samym miejscem wylania łask. Nawiązując do wtorkowej ewangelii podkreślił, że pierwszą po zmartwychwstaniu Pana Jezusa apostołką Bożego Miłosierdzia była Maria Magdalena, którą oczyścił, przygotował sobie w niej mieszkanie czyniąc jej serce nowym i dając nowe życie. Bóg w swym Miłosierdziu pragnie nam przebaczać, a więc przywracać do komunii z sobą – i właśnie na tym polega całe piękno Miłosierdzia. Podkreślił również, że każdy kto przyjmuje Miłość i Jego miłosierdzie, nie zatrzymuje tego, co doświadczył dla siebie, ale dzieli się tym z innymi. Jest to dostrzegalne w życiu św. Faustyny Kowalskiej, która stała się narzędziem w rękach Bożych, by orędzie o Bożym Miłosierdziu obiegło cały świat.
Zaznaczył również, że obie kobiety –Maria Magdalena oraz św. Siostra Faustyna –
uczą nas, aby zaprosić Boga jeszcze bardziej do swego serca, spotykać i odkrywać Go w głębi swego serca, gdyż tam jest źródło prawdziwej radości, miłości, pokoju i nadziei.
Na zakończenie podkreślił ze naszym zadaniem nie jest tylko fizyczne przyjęcie relikwii w parafii, ale również aby uczyć się od spotykać Boga w głębi swego serca, aby właśnie tam zanurzać się w Bożym Miłosierdziu.
Następnie, mieliśmy przyjemność zwiedzenie Sankturium po którym oprowadziła nas siostra ze zgromadzenia Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia. Dzięki Niej mogliśmy jeszcze bardziej poznać zwykłą codzienność tej niezwykłej świętej.
O godzinie 15:00 zebraliśmy się wszyscy w Sanktuarium, aby odmówić koronkę do Bożego Miłosierdzia.
Ostatni punkt programu, wokół którego przez całą wyprawę narosło wiele domysłów, do końca utrzymywany był w tajemnicy, jako niespodzianka ks. Krystiana. Owym tajemniczym miejsce okazało się być Sanktuarium Jana Pawła II. Nasza wizyta zbiegła się z 19. rocznicą śmierci Jana Pawła II. Po wspólnej modlitwie przy Jego relikwiach mieliśmy czas na indywidualną modlitwę oraz zwiedzanie.
W drodze powrotnej obejrzeliśmy ciekawy film o Świętej Siostrze Faustynie, który był idealnym podsumowaniem naszego wyjazdu. Dla najmłodszych odbył się konkurs o Świętej, a dwóch szczęśliwców którzy poprawnie udzielili odpowiedzi na pytania otrzymały w nagrodę słodkości.
Pielgrzymka była dla każdego z nas olbrzymim przeżyciem duchowym i myślę, że na zawsze pozostanie w naszej pamięci i w naszych sercach. Mieliśmy okazję nie tylko poznać życie siostry Faustyny, zobaczyć miejsca w których przebywała, ale również dzięki wspólnej i indywidualnej modlitwie poznać i zgłębić czym jest tajemnica Bożego Miłosierdzia w życiu każdego z nas oraz w jaki sposób możemy na nią odpowiedzieć. Historia św. Siostry Faustyny pokazuje, że każdy z nas jest powołany do świętości. Wystarczy tylko (i aż) zaufać Jezusowi, pozwolić aby słowa „Jezu ufam Tobie” stały się naszą odpowiedzią serca na każdą sytuację w życiu oraz pozwolić aby to On, przez różne wydarzenia, kształtował nasze serca na wzór Jego Serca.